The story “The Island Flower” has been translated to Polish by Aleksandra Piatek (pronounced “Piontek”). Thank you Aleksandra!
Na małej wyspie pośrodku szerokiego oceanu wyrósł cudowny, złocisto-żółty kwiat. Nikt nie wiedział, jak się tam znalazł, ponieważ na wyspie nie było innych kwiatów tego rodzaju. Mewy przylatywały, aby z zachwytem przyjrzeć się temu cudowi. „Jest tak piękny jak słońce” – mówiły. „Jest tak piękny jak kawałek korala” – mówiły ryby. „Jest tak piękny jak perła na morskim dnie” – powiedział krab, który wyszedł na ląd, aby go obejrzeć. I prawie codziennie przybywały, by podziwiać ten kwiat.
Pewnego dnia, gdy znów przybyły, aby zobaczyć kwiat, odkryły, że złote płatki są brązowe i wysuszone. „Ojej” – powiedziały mewy, ryby i kraby. „Słońce zniszczyło nasz kwiat. Jak teraz możemy odświeżyć nasze serca?” Wszyscy byli smutni. Jednak kilka dni później, w miejscu kwiatu, pojawiła się cudowna, delikatna biała kula. „Co to jest?” – zapytały zwierzęta.
„Jest miękka jak chmura” – mówiły mewy. „Jest lekka jak morska bryza” – powiedziały ryby. „Jest delikatna jak blask słońca na piasku” – dodał krab. I wszyscy cieszyli się. Powiew wiatru porwał tę białą cudowność i rozrzucił ją po wyspie w tysiącach drobnych płatków. „Ojej” – westchnęły mewy, ryby i kraby. „Wiatr porwał naszą kulę. Co teraz rozweseli nasze dusze?” Wszyscy byli smutni.
Pewnego poranka, gdy słońce wschodziło nad morzem, setki, a nawet tysiące cudownych złocisto-żółtych kwiatów zakwitło w złotym porannym świetle. Mewy tańczyły na niebie, ryby w wodzie, a kraby tańczyły radośnie ze swoimi przyjaciółmi, i wszyscy byli szczęśliwi. (…)
(From: Stefan Hammel: The Blade of Grass in the Desert, impress 2012)
The book is available in my Onlineshop.
Kind regards, Stefan